
Rzekł Pan do Pana mego łaskawym
Rzekł Pan do Pana mego łaskawym Swym głosem Siądź mi przy boku prawym Aż Twoje wszystkie zuchwałe wrogi Dam za podnóżek pod Twoje nogi Berło Twej mocy wydam z Syjonu Świat cały padnie u Twego tronu A Ty używać będziesz praw swoich Wśród nieprzyjaciół panując Twoich Skoro rozpoczniesz swe panowanie Przy Tobie lud Twój w jasności stanie Nim jeszcze zorzy świecić kazałem Ciebie z wnętrzności moich wydałem Pan to poprzysiągł Jego zaś mowa Danego nigdy nie cofnie słowa Ty jesteś kapłan do końca wieka Według obrządku Melchizedeka Przy Twej prawicy Pan jest nad pany W dzień gniewu swego zetrze tyrany Sąd swój rozciągnie po całym świecie I nieposłuszne narody zgniecie Pyszną na ziemi głowę poniży Która Mu jego chwały ubliży Z mętnej po drodze pić będzie rzeki Dlatego głowę wzniesie na wieki Chwała bądź Bogu w Trójcy jedynemu Ojcu Synowi Duchowi Świętemu Jak była na początku i zawsze i jest I na wiek wieków niechaj zawsze słynie
No comments yet!
Be the first one to show your love for this song