
Słowa: Miciu, Rebe [instrumental intro] [Verse] Zapatrzony w pryzmaty lodowatych słów Mijając cienie na ulicy nie otwieram ust Słysząc wymarłych szeptów odgłosy Uciekam po życia lodach będąc bosy [instrumental drop] (zimno przeszywa mnie) [Chorus] Promień słońca czarny jak smoła Blask księżyca z oddali mnie woła Nocy bezkresna toń Obcy wśród bliskich Czuję tytoniu woń Przez dym szukam nowych dróg Choć czuję że opuścił mnie bóg [Verse 2] Chmury przesłaniające rutyny życie W pustym już szkle moje zmęczone odbicie Światłość mroku wciąż mnie otacza Każdy krok z ogniem w duszy się splata [instrumental drop] (oczy zalewa mrok ) [Chorus] Promień słońca czarny jak smoła Blask księżyca z oddali mnie woła Nocy bezkresna toń Obcy wśród bliskich Czuję tytoniu woń Przez dym szukam nowych dróg Choć czuję że opuścił mnie bóg [Hook] [Verse 3] Na granicy światła stoi czas Twoje życie jak rozbity kadr Szukać musisz to co gdzieś tkwi Pomiędzy prawdą a cieniem dni [Bridge] Próbujesz biec lecz idziesz wstecz Krzyk na ustach uśpiony szept Wysychasz w deszczu toniesz w słońcu Gdzie ten promyk spełnionych snów [instrumental drop] (chciałbym zobaczyć go znów) [Chorus] Promień słońca czarny jak smoła Blask księżyca z oddali mnie woła Nocy bezkresna toń Obcy wśród bliskich Czuję tytoniu woń Przez dym szukam nowych dróg Choć czuję że opuścił mnie bóg [instrumental drop] [epic ending]
No comments yet!
Be the first one to show your love for this song