Ojczyzno ma, nienawiścią nękana

{intro] Nienawiść za kasę, krzykacze za kasę, nienawiść, co zaraża serca i mroczy wzrok. Stajnia Augiasza czeka na rzekę, co wypłucze nienawiść do dna. [verse 1] Ojczyzno ma, za kasę nienawiścią nękana, Jakże wielka jest dziś twoja rana, jakże długo cierpienie twe trwa. [pre-chorus] Marna mamona, krwawe srebrniki, judaszowy, parzący grosz, Ile jeszcze przyjdzie nam ścierpieć, nim odwróci się Ojczyzny los? [verse 2] Jak oczyszczą się ci, co za kasę, zgotowali Polsce taki los? Jak przywrócą sobie prawdziwe myślenie, i porzucą ochrypły, nienawistny głos? [bridge] Ojczyzno ma, za kasę nienawiścią nękana, Jakże wielka jest dziś twoja rana, jakże długo cierpienie twe trwa. [chorus] Odrzućcie mamonę, krwawe srebrniki, judaszowy, parzący grosz. Przecież Polska to także wasze miejsce, to nasz wspólny, ojczysty dom. [outro] Choćbyś był jak ostatni bandyta, jak skrwa-wionej szmaty brudny strzęp, gdy odrzucisz nienawiść za kasę, tobie także będzie żyć lżej. Z odrodzonym tobą Polsce lżej będzie żyć...